22 maja 2019 16:20 | Aktualności
Euroweek
W dniach 5-9 maja 2019r. odbyła się szkolna wycieczka do Długopola Dolnego, gdzie przebywaliśmy na obozie językowym. Na Euroweek pojechaliśmy liczną grupą, składającą się z uczniów klas VI-VIII. Na miejsce dotarliśmy pociągiem, po jednej przesiadce we Wrocławiu. Zajęcia odbywały się w przytulnym ośrodku "Silesia", gdzie była grupa z jeszcze jednej szkoły.
Uroczyste rozpoczęcie Euroweeku miało miejsce w niedzielę wieczorem, natomiast pierwsze zajęcia odbyły się w poniedziałek rano. Każdy dzień rozpoczynaliśmy oczywiście od śniadania, następnie mieliśmy chwilę czasu wolnego, po których następował "energizer", czyli poranne zajęcia. Każdego dnia wolontariusze przygotowywali dla nas plan zajęć, dzieło któremu wiedzieliśmy, co i kiedy będziemy robić. Po każdych zajęciach mieliśmy przerwy, by odpocząć, a wieczorami dostawaliśmy możliwość tańca i integrowania się przy muzyce.
Zajęcia były prowadzone w bardzo ciekawy i oryginalny sposób, pomagały nam przełamać bariery językowe i strach przed mówieniem po angielsku. Zadania wymagały od nas kreatywności oraz uczyły nas współpracy, gdyż robiliśmy je w grupach. Dawało nam to również możliwość poznania nowych osób i zawarcia wielu znajomości. Atmosfera w czasie zajęć, jak i poza nimi, była bardzo miła i radosna, zajęcia nie były chaotyczne, a wolontariusze mieli mnóstwo ciekawych pomysłów i zadań. Wolontariusze prowadzący nasze zajęcia byli z różnych stron świata np. z Meksyku, Wietnamu, Kolumbii czy Birmy. Były to osoby bardzo radosne i pełne energii, dlatego zajęcia z nimi były niesamowite. W środę wieczorem nastąpiło uroczyste zakończenie Euroweeku, w czasie którego wolontariusze pożegnali nas, a nasi nauczyciele mogli powiedzieć, jakie są ich odczucia po czasie tam spędzonym. W czasie pożegnania nie obyło się bez łez i uścisków. Myślę, że każdemu z nas przykro było zakończyć tą przygodę i wszyscy z żalem żegnaliśmy się z wolontariuszami, jak i uczniami szkoły, która miała zajęcia razem z nami.
W czwartek wyjechaliśmy z Długopola o wczesnej godzinie, gdyż do domu czekała nas kilkugodzinna podróż pociągiem.
Było to cudowne i niepowtarzalne doświadczenie, które z pewnością będziemy wspominać z radością i uśmiechem przez następne lata.
Martyna Cieslik kl. VIII